Kroniki birmańskie

"Kroniki birmańskie" to książka polecana wszystkim którzy, chcą czytając dobrze się bawić i śmiać, a przy okazji dowiedzieć czegoś ciekawego o mało znanym kawałku świata.
Autor "Kronik birmańskich", Guy Delisle to francuski rysownik, którego żona jest lekarzem i pracuje dla Lekarzy bez Granic. Oboje z dzieckiem wyjeżdżają do Birmy na misję. Nadege, żona Guya, pracuje, on zostaje kurą domową. Opiekując się małym synkiem Louisem, próbuje rysować komiks dla francuskiego wydawcy i poznać Birmę. Swoje doświadczenia, zarówno jako podróżnika, jak i nieco nieporadnego ojca opowiada w świetnie narysowanych, przezabawnych, krótkich historyjkach.
Reporterski styl Delisle charakteryzuje się humorem. Śmieszą obserwacje prozaicznych, codziennych absurdów. Bawią żarty z groteskowych realiów Birmy, choć śmiech szybko grzęźnie w gardle. Ujmuje dystans autora do własnej osoby, swoich stereotypowych wyobrażeń i drobnych słabości. Delisle z pewnością nie jest jako obserwator przezroczysty, ale jego obecności nie sposób uznać za nachalną. Wręcz przeciwnie, to typ bohatera, z którym łatwo się utożsamić
Charakterystyczną cechą pisarstwa Delisle jest umiejętność dostrzegania magii w świecie, w którym trudno odnaleźć "jasne strony". Unika przy tym sentymentalizmu i banalnego entuzjazmu. Jeżeli jednak wpadnie mu w oko coś cudownego, potrafi uchwycić ten moment i przekazać jego piękno.
Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki - 20.01.2010 r. - poświęcimy "Czarodziejce z Florencji" Salmana Rushdiego. Zapraszamy.

