Głośnego czytania nigdy nie jest za dużo!

Głośnego czytania nigdy nie jest za dużo!

Głośnego czytania nigdy nie jest za dużo - zwłaszcza, gdy czyta ulubiona bibliotekarka do tego tekst, który jest legendą związana z naszym miastem Warto wszak znać historie regionu, który się współtworzy swoją codziennością.
Dodatkowo czytanie w małej, znanej sobie grupie pozwala na pokonanie wewnętrznych oporów i wstydu. Tak się dzieje podczas zajęć regionalnych, w których uczestniczą podopieczni Warsztaty Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu "Bądź z Nami" w Będzinie.
Uczestnicy warsztatów lubią przebywać w naszej maleńkiej Filii na Połosiu. Podobno nawet wcześniej planują swoje spotkania w jej przestrzeni.Jak mówią tu się wyciszają, mogą się pośmiać lub szczerze porozmawiać o ważnych dla nich sprawach. Wszystko zależy od sytuacji i potrzeby chwili. Najważniejsze, że znajdują tu tak cenną otwartość, szacunek, szczerość i empatię. To podstawa w budowaniu relacji z osobami ze specjalnymi potrzebami. A z tego właśnie - obok salw zaraźliwego śmiechu - słynie bibliotekarka Filii nr 9 Podłosie.